W poprzednim odcinku napisałam o show Kuby Wojewódzkiego. Poza wymienionym ta sama stacja funduje nam drugi program autorski „Szymon Majewski Show”.
Pan Majewski jest zdawałoby się człowiekiem wszechstronnym. Pisze scenariusz. Przeprowadza wywiady z zaproszonymi gośćmi, uczestniczy w scenkach aktorskich, przebiera się, zmienia płeć. Robi za czarownicę, kobietę z kosmosu itd. Jest tylko jedno ale, w jednym programie rozrywkowym jest za dużo pomysłów, dowcipy często nie mają pointy. To sieczka intelektualna, a popisy pana Majewskiego w roli aktora są nieporadne, a czasami wręcz żenujące. Skacze, tańczy, śpiewa (nieczysto), bez przerwy śmieje się (nieprawdziwie), jest z siebie bardzo zadowolony. „Umie wszystko” i to jest smutne. Nie ma ludzi „omnibusów”. Pan Szymon przypomina mi chłopca z ADMD.