Kategoria: Kultura

2007-04-29 / / Kultura

Viola Śpiechowicz, projektantka mody, przez wiele lat współwłaścicielka firmy „Odzieżowe Pole”. W grudniu otworzyła własną pracownię w Łomiankach, gdzie tworzy właśnie kolekcję wiosna-lato. Projektuje ubrania na zamówienie dla wielu znanych aktorek i piosenkarek, m.in. dla Danuty Stenki, Haliny Frąckowiak, Natalii Kukulskiej, Małgorzaty Potockiej czy Anny Marii Jopek.

Spośród wielu przyznanych jej nagród, najbardziej ceni sobie:

• Krytycy i obserwatorzy mody z magazynu ELLE przyznali jej w 2003 roku TROFEUM ELLE.

• W tym samym roku otrzymała nagrodę kolejnego prestiżowego pisma TWÓJ STYL DOSKONAŁOŚĆ MODY.

• Najtrudniej jest zdobyć uznanie własnego środowiska, ale Viola Śpiechowicz sprostała wyzwaniu, otrzymała tytuł PROJEKTANTA ROKU 2003 przyznawany przez Krajową Izbę Mody.

Agata Żbikowska: Od kiedy zajmujesz się projektowaniem mody?

Viola Śpiechowicz: Zajmuję się projektowaniem od dłuższego czasu. W sumie trudno to policzyć, bo już podczas studiów pracowałam jako projektant. Na ostatnim roku robiłam dyplom z malarstwa i jednocześnie pracowałam w firmie odzieżowej. Tam opracowywałam pierwsze modele wzorcowe. Projektowaniem interesowałam się od zawsze. Nauczyłam się zawodu od mojego wujka, który był konstruktorem i projektantem. Obserwowałam jego pracę. Nie skończyłam nigdy żadnej szkoły krawieckiej ani projektowania ubioru, tylko malarstwo. Ale zawsze potrafiłam konstruować i przez całe swoje dziecinne i dorosłe życie coś tam szyłam, sama projektowałam, robiłam różne przeróbki, cięłam stare sukienki i tworzyłam z nich nowe, przerabiałam ubrania koleżankom. Przez trzynaście lat byłam współwłaścicielką i projektantką firmy Odzieżowe Pole. Dwa lata temu odeszłam od marki i postanowiłam otworzyć pracownię pod własnym nazwiskiem. W Łomiankach, przy ulicy Kolejowej zorganizowałam wzorcownię, w której przygotowuję modele do produkcji seryjnej i realizuję zlecenia indywidualne.

2007-04-29 / / Artykuły

Portugalię, a raczej portugalskie wina, sprowadzamy w naszej świadomości do ciężkich, słodkich i kosztownych porto czy madery. Jednak niezasłużenie, gdyż Portugalia to kolejne w Europie miejsce winiarskiej rewolucji. Ten ciekawy kraj przez wiele lat stał w cieniu winiarskiego świata. Oprócz win porto nikt nie spodziewał się tu dobrych win, nikt spoza Portugalii ich nie kupował. Żaden portugalski winiarz nie próbował wprowadzić tu na siłę międzynarodowych odmian, takich jak cabernet sauvignon czy chardonnay. Dzięki temu możemy znaleźć tu bardzo interesujące i cenne wina z rodzimych szczepów.

2007-04-29 / / Artykuły

Powiedzenie „kultura łagodzi obyczaje” jest niewątpliwie praw-dziwe. Niestety, nie zawsze ma to miejsce w mediach. Z ekranu telewizyjnego przemawiają do nas często ludzie, którzy emanują nienawiścią, sypią złośliwościami jak z rękawa. Najgorsze jednak jest to, że usiłują nam wmówić, iż prawda jest po ich stronie. Przepraszam bardzo, wydaje mi się, że każdy z nas widzi te manipulacje i nie da się nabrać na ich bełkot. Zapominają, że kamera „widzi wszystko” i obnaża ich niekompetencję i kłamstwa. Ale dość już o polityce. Ja osobiście jestem nią już zmęczona.

2007-04-29 / / Kultura

Dwa tuzy polskiej sceny: Wiesław Gołas i Andrzej Łapicki rozmawiają w garderobie: – Jak ty to robisz – pyta Gołas – że tak szybko uczysz się tekstu? Ja mam taką metodę, odpowiada pan Andrzej: – Kładę się na tapczanie, kilka razy czytam tekst na głos, potem zamykam oczy i w myślach to powtarzam. Po paru takich ćwiczeniach tekst mam opanowany. Słuchaj – mówi Wiesio, to ja mam podobną metodę: – Kładę się na tapczanie, czytam tekst, zamykam oczy i… natychmiast zasypiam!

2007-03-25 / / Artykuły

Bal

W przedostatnią sobotę karnawału bawiliśmy się na czwartym balu charytatywnym Naszych Łomianek. Jak widać na zdjęciach zabawa była szampańska a uczestnicy hojni. Zebraliśmy sporą sumkę dla chorego Andrzejka… Specjalne podziękowania dla pani Joli Gutowskiej za bardzo smaczne jedzenie i sprawną obsługę. Było wspaniale… Do zobaczenia za rok na następnym balu.

2007-03-25 / / Artykuły

wina-hiszpaaskie.jpg IZABELA MACKIEWICZ

Hiszpania jest znana jako jeden z wiodących producentów win gronowych na świecie. Praktycznie każdy region posiada własne winiarnie, produkujące ten trunek nie tylko na własne potrzeby, ale również na eksport.

Jeszcze kilka lat temu na hiszpańską ofertę w Polsce składało się kilka win typu Rioja, niższa półka katalońskiego Miquela Torresa i dziesiątki nie wartych degustowania win stołowych za parę złotych. Hiszpania jednak stała się oczkiem w głowie kilku importerów, którzy zauważyli, że kraj ten jest źródłem znakomitych win dla prawdziwych znawców oraz setek kapitalnych butelek za parę euro.

2007-03-25 / / Artykuły
2007-02-12 / / Kultura

zubr-kresowy-1a.JPG Zbigniew Adrjański od lat mieszka w Łomiankach. Jest niezwykłą osobowością. O jego życiu, pracy, zainteresowaniach można by napisać książkę, nakręcić film. Niestety zbyt często zapominamy, że obok nas żyją i mieszkają osoby fascynujące, a do takich należy zaliczyć naszego rozmówcę.

2007-02-12 / / Artykuły

wino-2a.JPG Francja to drugi co do wielkości producent win na świecie. Notuje się tu również jeden z najwyższych na świecie wskaźników spożycia wina. W żadnym innym kraju nie spotyka się tak wielkiej różnorodności warunków uprawy. Ta rozmaitość klimatu i podłoża sprawia, iż spotkać tu można wina o bardzo różnym charakterze: od lekkiego Beaujolais po szlachetne Burgundy i finezyjne Bordeaux. W bardzo ciepłym klimacie śródziemnomorskim powstają owocowe wina Langwedocji, natomiast na północy, w chłodnym klimacie kontynentalnym, produkuje się „króla wszelkich trunków” – szampana.

2007-02-12 / / Kultura

Z zespołem Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie pojechałem na gościnne występy do Bratysławy. Czuliśmy się tak, jakbyśmy jechali do Paryża (u Czechów – Słowaków można było kupić rzeczy, których u nas nie było – piękne skarpety, buty, koszule).